Spis treści:
- Schwieberdinger Straße. Śmiertelne skutki nielegalnego manewru
- Poszukiwany drugi uczestnik. Policja zabezpiecza pojazd
- Reakcje władz miasta. Przypomnienie tragedii w Stuttgarcie
- Działania policji i interwencje na miejscu zdarzenia
Schwieberdinger Straße. Śmiertelne skutki nielegalnego manewru
Do wypadku doszło około godziny 20:00 w pobliżu stacji paliw w Ludwigsburgu. 23-letnia kierująca wraz z 22-letnią pasażerką, opuściły stację i skręcały w lewo na Schwieberdinger Straße. W tym momencie, zostały uderzone przez rozpędzoną czarną limuzynę, którą prowadził 32-letni mężczyzna. Siła zderzenia była tak duża, że pojazd kobiet został wepchnięty w mur, po czym zatrzymał się między drzewami.
Obie kobiety zginęły na miejscu, zakleszczone w zniszczonym aucie. Sprawca wypadku doznał jedynie lekkich obrażeń. Trafił do szpitala, a jego prawo jazdy zostało zabezpieczone. Na polecenie prokuratury mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Na miejscu zdarzenia, prowadzone były intensywne czynności operacyjne.
Poszukiwany drugi uczestnik. Policja zabezpiecza pojazd
Śledczy ustalili, że w zdarzeniu brał udział drugi kierowca, również prowadzący czarną limuzynę. Osoba ta oddaliła się z miejsca wypadku. Podczas szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej, udało się zabezpieczyć porzucony pojazd w pobliżu miejsca kolizji. Drugi kierowca pozostaje nieuchwytny, a jego tożsamość nie jest jeszcze znana.
Wypadek spowodował szkody materialne, na poziomie co najmniej 60 000 euro. Policja z Ludwigsburga powołała specjalną grupę dochodzeniową „Urban”, w skład której wchodzi 15 funkcjonariuszy. Grupa ta, współpracuje z ekspertami kryminalistyki oraz drogówki. Zlecono również przygotowanie niezależnej ekspertyzy technicznej.
Reakcje władz miasta. Przypomnienie tragedii w Stuttgarcie
Matthias Knecht, bezpartyjny prezydent Ludwigsburga, w piątek złożył kwiaty w miejscu wypadku i wyraził swoje oburzenie. W oświadczeniu napisał, że "jesteśmy wszyscy wstrząśnięci" i skrytykował "brak sumienia" uczestników wyścigu. Dodał, że "droga ta – mimo dużego natężenia ruchu, wynoszącego około 40 000 pojazdów dziennie – nie należała dotąd do szczególnie niebezpiecznych. Obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 50 km/h."
Wzdłuż Schwieberdinger Straße zamontowano trzy stałe fotoradary, a miasto regularnie korzysta z mobilnych urządzeń kontrolnych. Władze miejskie zapowiedziały konsultacje z policją, w sprawie ewentualnych dodatkowych środków bezpieczeństwa.
Tragedia przypomniała podobny wypadek, który miał miejsce w marcu 2019 roku w Stuttgarcie. Wówczas młoda para, wyjeżdżając z parkingu przy kinie, została staranowana przez rozpędzony samochód sportowy. Również wtedy podejrzewano, że doszło do nielegalnego wyścigu.
Działania policji i interwencje na miejscu zdarzenia
W trakcie zabezpieczania miejsca wypadku interweniowano wobec 64-letniego przechodnia, który nagrywał ciała ofiar i wraki pojazdów telefonem. Został on zatrzymany i objęty postępowaniem. Według policji takie zachowanie może podlegać karze.
Winfried Hermann, minister transportu Badenii-Wirtembergii, wyraził swój żal i jednocześnie pochwalił zaostrzenie prawa karnego wobec kierowców uczestniczących w wyścigach. Dzięki zmianom w prawie, sądy mogą dziś kwalifikować takie zdarzenia jako próbę zabójstwa lub nawet zabójstwo.
Śledczy proszą świadków, którzy mogą posiadać nagrania lub informacje dotyczące drugiego pojazdu, o kontakt z policją w Ludwigsburgu. Sprawa ma charakter priorytetowy.
Źródło: SWR, maschinen-insider.de