Spis treści:
Atak w Magdeburgu
Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 19. Samochód z dużą prędkością wjechał w tłum osób zgromadzonych na jarmarku. Na miejscu zapanowała panika. Ludzie uciekali, próbując znaleźć schronienie przed pojazdem, który taranował pieszych. Według świadków kierowca nie próbował się zatrzymać.
Almanya’da vahşi bir saldırı gerçekleştirildi. Mahdeburg şehrinin noel pazarına arabayla dalan saldırganlar çok sayıda insanı öldürdü ve yaraladı. Açıklanan ilk ölü sayısı 11
— Mustafa Okumuş (@mustokumus_) December 20, 2024
Daha önce IŞİD tarafından bazı Avrupa şehirlerinde benzer saldırılar düzenlenmişti.
Saldırının hem… pic.twitter.com/kiMjSV0rg7
“ "Doniesienia z Magdeburga sugerują coś złego. Moje myśli są z ofiarami i ich rodzinami. Jesteśmy po Twojej stronie i przy mieszkańcach Magdeburga. Moje podziękowania kieruję do oddanych ratowników w tych niespokojnych godzinach." ”- Olaf Scholz
Działania policji i służb
Na miejsce zdarzenia skierowano liczne służby ratunkowe. Świadkowie relacjonują widok wielu karetek pogotowia i straży pożarnej. Policja natychmiast rozpoczęła działania operacyjne. Kierowca pojazdu został aresztowany na miejscu. Władze potwierdzają, że zdarzenie traktowane jest jako zamach terrorystyczny.
🚨UPDATE: The German Christmas Market attacker in Magdeburg, Germany is a SAUDI ARABIAN national born in 1974. Terrorist Attack on Christians!
— AJ Huber (@Huberton) December 20, 2024
Pray for the victims! pic.twitter.com/m1l8QlFDL1
Kim jest sprawca
Według dziennika „Welt” sprawcą ataku jest obywatel Arabii Saudyjskiej, rocznik 1974, podobno lekarz. Samochód, którym dokonano zamachu, był wypożyczony. Policja bada, czy mężczyzna działał sam, ale dotychczasowe ustalenia nie wskazują na współpracę z innymi osobami.
Reakcje i konsekwencje
Zdarzenie wywołało ogromne poruszenie w Niemczech i za granicą. Regionalne władze Saksonii-Anhalt potwierdziły atak, a szef jarmarku wezwał mieszkańców do opuszczenia centrum miasta w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Trwa analiza nagrań z miejsca tragedii, jednak wiele z nich jest zbyt drastycznych, by mogły zostać publicznie udostępnione.
Światowa opinia publiczna bacznie obserwuje rozwój wydarzeń w Magdeburgu. Władze apelują o zachowanie spokoju i ścisłą współpracę z organami ścigania.
Źródło: WELT, Władze landu, Media