Tragiczny finał wypadku w województwie pomorskim
W niedzielę 9 maja 2021 roku w godzinach wieczornych nieopodal Kościerzyna wydarzył się dramatyczny w skutkach wypadek. Mianowicie, jak podaje serwis lokalny koscierski.info wypadek rozegrał się na posesji we wsi Wybudowania Dąbrowskie (gm. Karsin). Maszyna budowlana najechała na dziecko, wskutek czego dziewczynka zmarła. Na miejsce tragedii zostały wezwane służby ratunkowe: dwa zastępy strażackie, karetka pogotowia oraz policja. Obecnie nieznane są przyczyny wypadku. Policja bada, jak doszło do zdarzenia, oraz czy nie nastąpiło jakiegoś rodzaju zaniedbanie ze strony opiekunów prawnych dziecka, które mogło wpłynąć na jego śmierć.
Długa resuscytacja zakończona zgonem
Po otrzymaniu zgłoszenia, na miejsce wypadku zmarła około godziny bardzo szybko przybyli ratownicy medyczni. Od razu rozpoczęli reanimację dziecka. Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku Łukasz Płusa resuscytacja krążeniowo-oddechowa trwała ponad godzinę. Niestety działania ratowników nie uratowały dziecka. Dziewczynka zmarła. KW PSP w Gdańsku przekazało informację, że około godziny 23:00 przekazano, że odstąpiono od resuscytacji
Ojciec dziewczynki sprawcą wypadku
Jak się okazało winnym zsunięcia się dziewczynki z siedziska maszyny wprost pod koła jest jej ojciec. Na początku do prowadzenia pojazdu przyznał się dziadek poszkodowanej. Jednak po oględzinach okazało się że dziadek krył swojego syna, gdyż ten był pod wpływem alkoholu...miał pół promila we krwi.
Oczywiście wszyscy są wstrząśnięci tragedią rodziny, ale niestety wina leży tu po stronie opiekuna. Konsekwencje poniesie ojciec jak i dziadek zmarłego dziecka.