56 letni Jacek Protasiewicz, znany polski polityk, znalazł się w centrum uwagi mediów nie tylko ze względu na swoją karierę, ale i życie prywatne. Jego związek z 22-letnią Darią Brzezicką, studentką prawa i działaczką, wywołał szerokie zainteresowanie opinii publicznej.
Daniel Martyniuk w Zakopanem
W luksusowym hotelu Belveder w Zakopanem w sylwestrową noc, zatrzymały się liczne gwiazdy, takie jak Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, Viki Gabor czy członkowie zespołu "Piękni i Młodzi". Jednak atmosferę imprezy zepsuł Daniel Martyniuk, który nie tylko oburzał swoim zachowaniem, ale także został zatrzymany przez policję.
Areszt dla syna Zenka Martyniuka
Według relacji jednego z gości hotelu, Daniel Martyniuk zachowywał się agresywnie w stosunku do swojej żony, Faustyny. Wyzywał ją, krzyczał, zakłócając spokój innych osób uczestniczących w wydarzeniu. Interwencję podjęła najpierw ochrona budynku, jednak ostatecznie konieczne było wezwanie policji. "Cała czas wyzywał ją od ku**w. Ta dziewczyna strasznie płakała. Prosiła go, by się uspokoił. On darł się jednak we wniebogłosy przed wyjściem" - relacjonuje jeden z gości hotelu.
Alkoholowa libacja i trzy interwencje policji
Daniel Martyniuk będąc pod wpływem alkoholu, nie tylko obrażał żonę, ale także zaczepiał innych gości hotelu. Wszystko wydarzyło się po koncercie, gdzie większość gwiazd wypiła lampkę szampana i udali się do swoich pokoi. Martyniuk jednak postanowił kontynuować libację, co skończyło się trzema interwencjami policji. Mimo obietnic uspokojenia się, 34-latek został aresztowany po trzecim przyjeździe funkcjonariuszy.
Reakcje rodziny i ustalenia mediów
Rodzina Zenona Martyniuka stanęła w obliczu kryzysu, nie będąc świadomą występku syna. Zenon Martyniuk, który nie wiedział o incydencie, dowiedział się o nim z mediów. Wcześniej Daniel i Faustyna zostali widziani przed garderobą ojca, co zdaje się potwierdzać teorię, że kłótnia małżeńska była przyczyną awantury w hotelu. Żona Zenona Martyniuka, Danuta, zareagowała na incydent, wyznając, że została poinformowana o sprawie przez media. "Daniel obiecywał ojcu, że będzie grzeczny i nie przyniesie mu wstydu, dlatego zgodził się go zabrać" - powiedziała Danuta Martyniuk. Wszystko wskazuje na to, że sylwestrowa noc w Zakopanem dla Martyniuka przekształciła się w prawdziwy koszmar, pozostawiając rodzinę z trudnymi do pogodzenia z wyobrażeniem wydarzeniami.
Incydent w hotelu Belveder w Zakopanem pozostawił wiele niewyjaśnionych pytań i zaniepokojenie wśród fanów Zenona Martyniuka. Rodzina artysty, będąc świadkiem skandalicznego zachowania syna, musi teraz stawić czoła trudnym wyzwaniom. Czy Daniel Martyniuk zdoła naprawić swój wizerunek i przywrócić spokój w rodzinie?
Źródło: Pudelek, Plotek, Trybuna Polska
