Marianna Schreiber walczyła w oktagonie
Marianna Schreiber, żona posła Prawa i Sprawiedliwości, zaskoczyła wszystkich swoim przystąpieniem do federacji Clout MMA. Znana wcześniej głównie z udziału w showbiznesie i prób politycznej kariery, teraz postanowiła zmierzyć się z rygorami oktagonu. Jej droga do tego momentu była pełna niepowodzeń, ale determinacja i kreatywność nie opuściły jej nawet w najtrudniejszych chwilach.
Debiut Schreiber w Clout MMA
Pierwszy pojedynek Marianny Schreiber w oktagonie federacji Clout MMA nie był spektakularny. Walka z Moniką Laskowską, znaną jako "Najlepsza Polska Dziennikarka", nie zachwyciła publiczności. Komentarze zarzucały celebrytce brak techniki i chaotyczny styl walki. Mimo to, Schreiber zdołała wygrać, zdobywając uznanie sędziów i świętując zwycięstwo z łzami wzruszenia.
Krytyka internautów
Chociaż Marianna Schreiber świętowała swoje zwycięstwo, internauci mieli odmienne zdanie na temat jej występu. Krytykowano nudny przebieg walki, brak techniki, oraz styl, w jakim celebrytka osiągnęła zwycięstwo. Pomimo tych zarzutów, Schreiber pozostała entuzjastyczna, publikując na Instagramie fotografie z celebracji oraz kilka szpilek pod adresem krytyków.
Marianna Schreiber, choć może nie zdobyła sympatii wszystkich, z pewnością zrobiła głośno o sobie w świecie Clout MMA. Jej nietypowa droga od showbiznesu, przez politykę, do brutalnego sportu, zaskakuje i budzi kontrowersje. Czy celebrytka zdoła utrzymać się w tej nieprzewidywalnej arenie i stać się jedną z gwiazd federacji Clout MMA? Czas pokaże, czy to tylko chwilowy przebłysk czy prawdziwy początek nowej kariery.
Źródło: Pudelek, Instagram, Trybuna Polska