Kobieta więziona przez 4 lata
Po otrzymaniu SMS-a od przetrzymywanej kobiety, policja dokonała szokującego odkrycia w garażu Cartera. Prowizoryczna toaleta, brak spłuczki, materac z wymiocinami, pieluchy, chipsy i ciasteczka Twinkie – to znajdowało się w jego garażu, który był zamknięty od wewnątrz, a kobieta, ubrana w brudne ubrania i widocznie niedożywiona, opowiedziała o latach przemocy i zastraszeń ze strony rapera. Według skargi, cała tragedia rozpoczęła się, gdy Carter zaoferował jej pomoc, gdy żebrała w Houston. Jednakże, zamiast pomocy, rzekomo ją porwał i przetrzymywał w niewoli. Kobieta doniosła, że doświadczała przemocy i była zmuszana do zażywania narkotyków. W momencie porwania była w ciąży.
Zatrzymanie Lee Cartera
George Powell, prawnik Cartera, stanął w obronie rapera, twierdząc, że para pozostawała w związku za obopólną zgodą i razem wychowywali 3-letnie dziecko. Powell stanowczo odrzuca zarzuty i informuje, że Carter nie przyzna się do winy na najbliższej rozprawie sądowej. Po wpłaceniu kaucji w wysokości 100 000 dolarów, Viper został zwolniony. W mediach społecznościowych artysta ogłosił swoją niewinność, twierdząc, że opuszcza więzienie i nie przyznaje się do żadnych zarzutów. Przed nim teraz proces sądowy, który może rzucać światło na zawiłości tej kontrowersyjnej sprawy.
Sprawa Vipera to historia pełna makabrycznych szczegółów, która wstrząsnęła opinią publiczną. Czekamy na rozwój wydarzeń podczas zbliżającej się rozprawy sądowej, która może rzucić światło na tę przerażającą historię przemocy i zniewolenia.
Texas Rapper Lee Carter aka Viper Kidnaps Pregnant Woman, Abuses Her For Years In Locked Garage #truecrime pic.twitter.com/ISrsyTDtIr
— True Crime Updates (@TrueCrimeUpdat) January 7, 2024
Źródło: CNN, X, Trybuna Polska