Dziś między innymi w swojej przychodni zaszczepiła się Joan Collins. 86-letnia aktorka pokazała to wydarzenie na Instagramie. To kolejny dowód na to, że szczepień nie ma się co bać i trzeba tylko przyjąć, żeby zabezpieczać swoje własne zdrowie i życie przed konsekwencjami, jakie może nieść covid 19.
To, że covid 19 niesie straszne konsekwencje pokazują statystyki, gdzie w Wielkiej Brytanii już od kilkunastu dni sytuacja jest bardzo poważna. Przekroczone zostało już 80 tys. ofiar śmiertelnych. W samym Londynie co 20ty mieszkaniec podobno jest zainfekowany koronawirusem. Od końca grudnia każdego dnia potwierdzonych jest ponad 50 tys. nowych przypadków. Rekord zanotowano 8 stycznia, gdzie statystyki powiększyły się o 68 tys. przypadków. Na tą chwilę w szpitalach Zjednoczonego Królestwa znajduje się 32 tys. pacjentów, a pod respiratorami znajduje się ponad 3 tys. osób.
Jak przyznał doradca premiera Johnsona, nie pamięta on jeszcze tak dużej presji na służbę zdrowia. Nawet 46 tys. pracowników służby zdrowia jest w samoizolacji. Dyspozytorzy pogotowia informują, że na ambulans ludzie mogą czekać nawet do 15 godzin.
Zmieniło się też podejście rządu brytyjskiego do testowania, gdyż od kilku dni już bez widocznych symptomów taki test na koronawirusa można zrobić. Wcześniej oznaki choroby musiały być widoczne i stwierdzone przez lekarza. Każdego dnia w UK przeprowadzanych jest 600 tys. takich testów. Jak widzimy, nowa odmiana wirusa daje się we znaki. Miejmy nadzieję, że mutacja ta nie doszła jeszcze do Polski, co po świątecznych wycieczkach robi się bardzo możliwe. Statystyki zachorowań i umieralności na COVID19 w Polsce także nie wyglądają obiecująco.
Sytuacja zrobiła się tragiczna. Na szczęście obywatele Wielkiej Brytanii to światli ludzie i nie ma tam dużo antyszczepionkowców, koronasceptyków i innych dziwnych ludzi, co zapewne pomoże im w szybkim wyjściu z kryzysu.