Gdzie ta woda?
Trudna sytuacja dotknęła Krym, na którym zaczyna brakować wody. Czy to prawda? Według Władimira Bażenowa dyrektora firmy Woda Kryma, woda w zbiornikach znika w szybkim tempie. Przykładowo zbiornik Symferopolski zapełniony jest jedynie w 7%. Powodem takiego stanu rzeczy jest wysychanie oraz zamulenie wody, które nastąpiło w sierpniu 2020 roku. Dodatkowo sprawę utrudniła aneksja Krymu, ponieważ wcześniej był on zaopatrzony w wodę z Dniepru, dostarczaną przez Kanał Północnokrymski. W sytuacji, gdy Ukraina nie posiada pełnej kontroli nad nim, nie ma możliwości dostarczać wody na Krym. Władze Kijowa podkreślają, że gdy tylko sytuacja się zmieni, to wznowią dostawy wody. Jednakże Kijów podkreśla także, że obecnie Rosja jest okupantem terenu, także zgodnie z konwencją genewską to okupant powinien zagwarantować mieszkańcom dostawy wody. Rosja niestety nie podejmuje działań w kierunku poprawy warunków mieszkańców. Duże ilości wody Rosja wykorzystuje podczas rozwoju sektora wojskowo-przemysłowego na Krymie i to jest na chwilę obecną kwestia priorytetową.
Mapa Krymu
Obostrzenia związane z poborem wody na Krymie
Aby polepszyć sytuację, należało wprowadzić odpowiednie restrykcje. Z tego powodu mieszkańcy Symferopola i innych miejscowości zmuszeni zostali do odbierania wody w wyznaczonych porach. Takie obostrzenia spowodowały niewielką poprawę stanu zapasów wody, jednak jak podkreśla ekspert Serhij Hapon, poprawa nastąpiła tylko w niewielu regionach. Jedynie zwiększona ilości opadów może rozwiązać problem.
Krymska oszczędność wody
Obecne problemy spowodowane brakiem wody, wymuszają zmianę dotychczasowych przyzwyczajeń. Należy wykorzystywać wodę możliwie maksymalnie. Przykładowo mieszkańcy miejscowości Zełenohirske dostarczają wodę do domu za pomocą wiader i butelek. Po wymyciu naczyń brudną wodą spłukują toalety. Podobnie można wykorzystać wodę po umyciu się. Na chwilę obecną mieszkańcy Krymu muszą sobie radzić sami i liczyć na szybką reakcję władz któregoś z Państw.