Co się stało Darii?
Daria zaistniałą w mediach, ze względu na swoją ciążę. Najdziwniejsze w tym wszystkim było wskazanie jej chłopaka Iwana (10-latka) jako ojca nienarodzonego dziecka. Chłopiec wypierał się ojcostwa, twierdząc, że Daria kłamie. Dopiero wyniki badań potwierdziły, że nieletni nie może być ojcem dziecka. Wtedy Daria zmieniła swoje zeznania i poinformowała, że padła ofiarą gwałtu. Dokonać go miał 16-letni Stepan, który mieszkał na tym samym osiedlu co dziewczyna. Wiele osób nie dawało wiary słowom Darii, ze względu na jej pierwotne kłamstwa. Po narodzinach dziecka można było przeprowadzić badania genetyczne, które jednoznacznie wskazały Stepana jako nowo narodzonej dziewczynki.
Daria urodziła zdrową córeczkę, której dała na imię Emi.
Co z rodzicami dziewczyny?
Informacja, że 14-latka jest w ciąży z 10-latkiem, wywołała falę krytyki na całej świecie. Ludzie oskarżali rodziców o niedopilnowanie dziecka, o brak zainteresowania. Dopiero zeznania dotyczące gwałtu zatrzymał lawinę hejtu.
Daria nie ukrywa jednak, że jej sytuacja rodzinna i domowa nigdy nie była łatwa. W jednym z popularnych telewizyjnych programów opowiedziała o braku zainteresowania ze strony rodziców oraz o braku wsparcia z ich strony. Okazuje się, że matka dziewczyny jest poważnie chora na raka, zaś ojciec jest uzależniony od alkoholu. Sama Daria czuje się osamotniona w swojej obecnej sytuacji. Musi stawiać czoła wszystkim problemom, zaś jak mówi „rodzice ją olali, i chcą ode mnie tylko pieniędzy”. Skąd pieniędzy? Daria jest jedyną osobą w rodzinie, która zarabia, prowadząc media społecznościowe, dzięki temu jest w stanie utrzymać siebie i córeczkę.
Kolejna ciąża
W tym roku Daria Sudnisznikowa poinformowała na swoim Instagramie, że po raz kolejny jest w ciąży. Dla potwierdzenia wstawiła swoje zdjęcie z zaokrąglonym brzuchem. Tym razem dziewczyna twierdzi, że ojcem dziecka jest dwukrotnie od niej starszy mężczyzna, którego imienia nie znamy. Czy tym razem Daria mówi prawdę? Czas pokaże...