Spodziewane są katastrofalne szkody spowodowane wiatrem wzdłuż całej południowo-zachodniej Florydy
To będą bardzo ciężkie dni dla Florydy. Mieszkańcy południowo-zachodnich stanów przygotowują się na nadciągające uderzenie Matki Natury. Na samej Florydzie pracuje ponad 5 tysięcy członków Gwardii Narodowej oraz około 2 tysięcy z sąsiadujących stanów. Przewidywane są masywne przerwy w dostawie energii elektrycznej. Infrastruktura energetyczna będzie wręcz dewastowana przez niszczycielską siłę żywiołu, dlatego przygotowania do potężnych blackoutów idą pełną parą, Gromadzone są zapasy pożywienia, wody pitnej, ropy naftowej.
2 mln ludzi wezwanych do ewakuacji
W samym stanie Floryda wezwanie do ewakuacji dostało ponad 2 miliony osób. Co ciekawe uderzenie Iana będzie porównywalne siłą do wydarzeń z 2018 roku, kiedy to we Florydę uderzył huragan Michael. Tegoroczny Ian ma przetoczyć się przez wybrzeże powoli, w przeciągu najbliższego weekendu. Władze przewidują, że straty mogą być rekordowo wysokie.