Tragedia w Strzelcach Opolskich
Zgodnie z informacją oficera prasowego policji w Strzelcach Opolskich, mł. asp. Doroty Janać, zgłoszenie dotyczące wypadku dotarło do funkcjonariuszy w sobotę około godziny 12.15. Świadkowie poinformowali, że na ulicy Krakowskiej dziecko wypadło z okna kamienicy. "Półtoraroczny chłopczyk, będący pod opieką ojca, bawił się razem z bratem i tatą w mieszkaniu. W trakcie zabawy chłopiec wszedł do drugiego pokoju, otworzył okno, wspiął się na parapet i wypadł. Mama chłopców w tym czasie przebywała poza mieszkaniem" - przekazała oficer prasowa. Natychmiast na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które udzieliło chłopcu pierwszej pomocy. Następnie dziecko zostało przetransportowane do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, gdzie trwają dalsze badania jego stanu zdrowia.
Półtoraroczny chłopiec wypadł z okna
Warto podkreślić, że rodzice byli trzeźwi, a dotychczas nie było żadnych interwencji policji u tej konkretnej rodziny. To tragiczne wydarzenie jest więc wynikiem nagłej chwili nieuwagi, która może przypaść każdemu rodzicowi. Sprawa tego dramatycznego wypadku będzie teraz wyjaśniana pod kątem artykułu 160 Kodeksu Karnego. Przepis ten mówi o odpowiedzialności za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ojciec półtorarocznego chłopca może stanąć przed sądem, gdzie zostanie rozpatrzona jego rola w tym tragicznym zdarzeniu.
Wszystko to stanowi przestrogę dla rodziców i opiekunów, aby zawsze zachowywać szczególną uwagę, zwłaszcza w przypadku małych dzieci. Nagła chwila nieuwagi może bowiem mieć tragiczne skutki.
Źródło: TVN 24, Trybuna Polska