Kto może zostać foundraiser’em?
Okazuje się, że do tej pracy nie trzeba twardych kwalifikacji, ale te miękkie mogą zdziałać cuda. Foundriserów rekrutuje się przez ogłoszenia dla specjalistów od marketingu. Osoby bez doświadczenia przyjmuje się do pracy, a następnie szkoli pod kątem technik sprzedaży i aspektów psychologii. Następnie nowi pracownicy zdobywają doświadczenie przez odwiedzanie domów potencjalnych darczyńców. Najczęściej firmy wykorzystujące foundraising bazują na strukturze MLM, czyli marketingu wielopoziomowego?
Na co zbierane są fundusze?
Najczęściej fundusze z foundraisingu są pobierane na cele charytatywne – pomoc ofiarom wypadków, wspieranie zagrożonych gatunków zwierząt, wsparcie sektora NGO. Foundraising to zmyślna strategia mająca na celu wygenerować jak najmniejsze koszty prowadzenia kampanii, przy relatywnie wysokich zyskach. Sukces działań jest zależny od samych działaczy, których często mylnie nazywa się akwizytorami.
Być może zapukają do twych drzwi?
Poza kampaniami mailingowymi, foundraising odbywa się poprzez relacje bezpośrednie. Niekiedy pracownicy podchodzą do przechodniów na ulicy, innym razem odwiedzają ich w domach. Celem działań jest zawsze podpisanie dokumentów, w których dobroczyńca decyduje się na pomoc organizacji. Ostatecznie tylko niewielki procent zapytanych osób decyduje się na dokonywanie stałych przelewów. Zdecydowanie więcej osób oddaje 1% podatku na rzecz potrzebujących.
Foundraising to wciąż niszowa i mało popularna w Polsce gałąź marketingu i gospodarki. Warto się jej przyjrzeć, nim zostanie wybierana równie często, co w innych krajach Unii Europejskiej.