Dramatyczne wydarzenie na lotnisku w Salt Lake City
W poniedziałek wieczorem na międzynarodowym lotnisku w Salt Lake City doszło do tragicznego zdarzenia, kiedy to mężczyzna dostał się na zabezpieczoną rampę przez wyjście awaryjne, a następnie wczołgał się do silnika samolotu. Kyler Efinger, mieszkaniec Park City w stanie Utah, był posiadaczem karty pokładowej na lot do Denver. Mężczyzna zdecydował się na niewłaściwe posunięcie, które zakończyło się tragicznie.
Kyler Efinger nie żyje
Pilot samolotu linii Delta Air Lines zauważył mężczyznę na pasie startowym, co skłoniło służby ratunkowe do natychmiastowego działania. Mężczyzna został znaleziony nieprzytomny w jednym z silników, a piloci zatrzymali obracający się silnik. Funkcjonariusze i pracownicy lotniska podjęli natychmiastowe działania ratunkowe, próbując przywrócić świadomość mężczyzny. Niestety, wszystkie wysiłki okazały się daremne, a Kyler Efinger zmarł na miejscu.
Policja w Salt Lake City, Federalna Administracja Lotnicza, Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu i Administracja Bezpieczeństwa Transportu wszczęły śledztwo w celu ustalenia przyczyn incydentu. Sekcja zwłok i raport toksykologiczny mają dostarczyć kluczowych informacji.
Man found dead at Salt Lake City International Airport after climbing into plane engine https://t.co/vDrzDsnfG1
— Fox News (@FoxNews) January 2, 2024
Źródło: CNN, X, Trybuna Polska