Jeffrey Hernandez rzucił się w przepaść pomnika
Film ukazuje mężczyznę zmierzającego w stronę tzw. "centralnej pustki" w pomniku, potężnej struktury z ogromną dziurą. Tam, nie bacząc na ryzyko, Jeffrey kładzie się na brzuchu. Po chwili zaczyna powoli się przesuwać, aż w końcu wpada w otchłań. Pomnik, który jest największym sztucznym wodospadem w Ameryce Północnej, upamiętnia tragedię, która miała miejsce 11 września 2001 roku i stoi w miejscu, gdzie wcześniej stały wieże World Trade Center. Świadkowie zdarzenia, przerażeni tym, co się wydarzyło, natychmiast skontaktowali się z odpowiednimi służbami. Policja i służby medyczne szybko zareagowały, udzielając mężczyźnie pomocy i przewożąc go do szpitala. Hernandez, po upadku, skarżył się na ból pleców i problemy z nogą, a teraz oczekuje na dalsze badania.
Mężczyzna powiedział, że zrobił to dla swojego ojca
Jeffrey Hernandez został zatrzymany na miejscu. Jeden z funkcjonariuszy podczas rozmowy z mediami poinformował, że, mężczyzna twierdził, iż "zrobił to dla swojego ojca". Niemniej jednak, nie ujawniono co konkretnie miało na myśli 33-latek. W najbliższym czasie zostanie poddany ocenie psychiatrycznej, a dalsze dochodzenie w tej sprawie jest w toku.
WTC Memorial NYC
— The Corolla Virus™ (@Frank94147822) October 10, 2023
CorollaVirus™LivesMatter pic.twitter.com/G0OkgiUj9e
Źródło: Polsat News, Twitter, Trybuna Polska