Szczegóły katastrofy frachtowców "Polesie" i "Verity"
Zderzenie miało miejsce we wtorek około godziny 5 rano czasu polskiego, zaledwie 12 mil morskich na południowy zachód od niemieckiej wyspy Helgoland. To tragiczne wydarzenie wywołało ogromny niepokój, zwłaszcza w kontekście trudnych warunków pogodowych panujących na Morzu Północnym. Fale osiągające nawet trzy metry wysokości oraz silny wiatr stanowiły wyzwanie dla akcji ratunkowej.
Jeden z frachtowców, polski "Polesie", zdołał uniknąć katastrofy. Statek ten, pływający pod banderą Wysp Bahama, został zbudowany dla Polskiej Żeglugi Morskiej i oddany do eksploatacji w 2009 roku. Na jego pokładzie znajdowało się 22 członków załogi, którzy na szczęście są bezpieczni.
????Akcja ratownicza na Morzu Północnym - 16 mil morskich na północ od niemieckiej wyspy Spiekeroog - po kolizji ???????? masowca „Polesie” (IMO: 9488097 / należący do Polskiej Żeglugi Morskiej @PZM_Polsteam / pływający pod banderą ????????) i ???????? masowca "Verity" (IMO: 9229178).#SAR pic.twitter.com/S77yiaOoQg
— Paweł ????☠️♿ (@koola_PL) October 24, 2023
Jednakże dla drugiego statku, brytyjskiego "Verity", tragedia przyniosła dużo gorsze skutki. Po zderzeniu z polskim frachtowcem, jedna osoba została uratowana z wody i otrzymała niezbędną pomoc medyczną. Niestety, los kilku innych osób nadal pozostaje nieznany.
Akcja ratunkowa na pełnym morzu
Ratownicy, w obliczu wyjątkowo trudnych warunków, natychmiast włączyli się w akcję ratunkową. Krążownik ratunkowy, łodzie policyjne, samoloty i helikoptery zostały zaangażowane w poszukiwania zaginionych. Niemiecka Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa (DGzRS) wysłała na miejsce akcji jednostki ratownicze, takie jak "Hermann Marwede" i "Bernhard Gruben". Holownik ratunkowy "Nordic", łódź policji wodnej "Sylt" oraz śmigłowiec SAR "Sea King" niemieckiej marynarki wojennej również dołączyły do wysiłków poszukiwawczych.
W trudnych warunkach morskich, niespokojnym morzu i niepewności co do losu zaginionych, świat morski czeka w napięciu na rozwój sytuacji i informacje o odnalezieniu pozostałych osób. Katastrofa na Morzu Północnym przypomina o nieprzewidywalnym charakterze życia na morzu i potrzebie solidarności w obliczu tragedii.
Obecna sytuacja na Morzu Północnym pozostawia wiele pytań i obaw, ale jednocześnie podkreśla niezwykłą determinację i poświęcenie ratowników, którzy nieustannie pracują, aby odnaleźć zaginionych marynarzy. Cały świat morski trzyma kciuki za sukces akcji ratunkowej i bezpieczny powrót tych, którzy nadal pozostają w niepewności.