Matka zamordowała noworodki
Kobieta miała przyznać się do tych czynów usprawiedliwiając zabójstwo dzieci trudnościami nad opieką nad trójką swoich pozostałych dzieci. Noworodki w dniu śmierci miały zaledwie jeden dzień, jak poinformowała policja. Jedno z nich, dziewczynka, urodziła się w listopadzie 2018 r. i była czwartym dzieckiem kobiety. Piąte natomiast było chłopcem i urodziło się w listopadzie 2019 r. Pozostałe dzieci mają 12, 10 i 8 lat. Mąż zabójczyni twierdzi, że nie wiedział o morderstwie, bo myślał, że jego żona dwukrotnie dokonała aborcji.
Dzieci spędziły w zamrażarce kilka lat
Policjanci dowiedziała się o sprawie, kiedy Rządowa Izba Kontroli poinformowała, że istnieje zapis z narodzin dzieci w szpitalach, ale nie zostały one oficjalnie przez rodzinę zarejestrowane. Początkowo Koreanka nie zgodziła się na przeszukanie jej domu, ale gdy policja dostała nakaz i weszła do domu siłą, odkryła ciała. W piątek odbędzie się pierwsze przesłuchanie kobiety.
Źródło: CNN, Trybuna Polska