Czy auto jechało same?
"Nie reagowała na żadne sygnały. Wiele samochodów przede mną i za mną wyprzedzało ja prawym pasem. Auto sobie hamowało jak ktoś podjechał z przodu i ruszało do 120 km/h jak tylko robiła się wolna droga” - napisał kierowca, który nagrał Teslę. Na opublikowanym filmiku nie widać, żeby kierująca wykonywała jakiekolwiek ruchy świadczące o tym, że świadomie prowadzi auto. Do sytuacji doszło na trasie S5 między Poznaniem, a Bydgoszczą.
Policja twierdzi, że w Polsce nie ma autonomicznych aut
Agencja PAP skontaktowała się z rzecznikiem policji, mł. insp. Andrzejem Borowiakiem i zapytała o tę sprawę. Rzecznik oświadczył, że nie wpłynęło na policję żadne oficjalne zgłoszenie, więc nie wiadomo dokładnie co się stało. Dodał też, że ma stuprocentową pewność, że w Polsce nie ma samochodów, które poruszają się zupełnie same. Jest to związane z europejskimi przepisami. Zdaniem, mł. insp. Borowiaka Tesle, dostępne w Polsce, mają specjalne systemy, które wykrywają brak ruchu u kierowcy np. w przypadku zaśnięcia lub zasłabnięcia za kierownicą.
Źródło: PAP, Facebook, Trybuna Polska