Co wydarzyło się w kopalni Pniówek i dlaczego doszło do tej tragedii?
Na miejsce tragedii przyjechał dziś premier Mateusz Morawiecki, aby osobiście doglądać przeprowadzanej akcji ratunkowej. Według ustaleń, pierwszy wybuch metanu nastąpił kilka minut po północy. Z wysłaną wówczas ekipą ratunkową, mającą odszukać 3 górników kontakt nagle się urwał, po czym nastąpił drugi wybuch. Podczas tej eksplozji poszkodowani zostali także ratownicy. Kolejne oddziały ratunkowe zostały wysłane do niesienia pomocy poszkodowanym.
Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, gdzie przebywają ranni górnicy z KWK „Pniówek” w Pawłowicach, odwiedzili @PremierRP @MorawieckiM i @a_niedzielski @MZ_GOV_PL CLO to wiodący w kraju ośrodek leczenia oparzeń i ran przewlekłych. Ranni otoczeni są najlepszą opieką pic.twitter.com/qpn4pQLWdP
— Jakub Chełstowski (@JakubChe) April 20, 2022
Niestety w Pniówku zginęło 5 osób
Okazało się, że pięciu osób poniosło śmierć, zaś 20 jest poparzonych. Warto dodać, że jedną z pięciu ofiar śmiertelnych jest jeden z ratowników, którzy przybyli do kopalni po pierwszym wybuchu. Niektórzy z poparzonych górników są w stanie ciężkim, zaś oparzenia objęły dużą część ciała.
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach rozpoczęła śledztwo mające na celu ustalenie przyczyn katastrofy. Warto dodać, że postępowanie będzie prowadzone pod kątem artykułu 163 i 220 KK, czyli nieumyślnego sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób.