Co wydarzyło się w Dawidach Bankowych?
Jak dotychczas ustalono, w poniedziałek wieczorem tj. 2.01.2023 r. policjanci z Pruszkowa otrzymali informację o wypalaniu kabli na jednej z posesji. Po przybyciu na miejsce okazało się, że to fałszywy alarm, a wracając ze zgłoszenia kierujący radiowozem nie wyrobił zakrętu i uderzył w drzewo. Policjantom nic się nie stało, natomiast podróżujące na tylnym siedzeniu nastolatki zostały lekko ranne.
Skąd młode dziewczyny w samochodzie policyjnym?
Jak informuje mama jednej z dziewczyn, zostały one wraz ze swoimi znajomymi spisane przez policjantów, którzy przyjechali na miejsce pożaru. Policjanci mieli kazać wsiąść do radiowozu jednej z nastolatek, która pociągnęła za sobą drugą. Kierowca ruszył włączając sygnały, młode dziewczyny nie miały zapiętych pasów i wkrótce samochód wypadł z zakrętu i uderzył w przydróżne drzewo. Nastolatkom nie została udzielona pomoc, udały się do szpitala na własną rękę. Trwają procedury wyjaśniające przyczynę wypadku i obecność osób postronnych w samochodzie.