Słowa i normy
W pojęciu „klientów” nadal mieści się też pojęcie „konsumentów”, będących przecież również klientami, obok klientów nie-konsumentów (zwykle przedsiębiorców). Stąd utrzymanie ochrony przed czynami nieuczciwej konkurencji. Również pozostałe przepisy Ustawy o z.n.k. dotyczą nadal czynów nieuczciwej konkurencji, których typy charakteryzują się tym, że mogą godzić właśnie w interesy konsumentów. Przykładem jest art. 5 mówiący o oznaczaniu swego przedsiębiorstwa za pomocą charakterystycznego symbolu np. firmy, nazwy czy godła tak, że powstaje możliwość wprowadzenie klientów w błąd dotyczący tożsamości przedsiębiorstwa („podszywanie się”, wykorzystanie cudzej siły atrakcyjnej). Ważny dla konsumentów jest też np. art. 13 określający jako czyn nieuczciwej konkurencji polegający na naśladowaniu gotowego produktu, w taki sposób, że skopiowaniu za pomocą technicznych środków reprodukcji (czyli właśnie na szeroką skalę, prowadzącą do obecności towaru w wielu miejscach i przez dłuższy czas) podlega zewnętrzna postać produktu (czyli to, na co klientela zwraca wpierw uwagę). Expressis verbis do konsumentów odwołuje się art. 17a Ustaw o z.n.k. dotyczący tzw. sprzedaży premiowanej.
Zawężające nowelizacje
Warto jednak pamiętać, że ochrona interesów konsumenckich w Ustawie ma charakter pośredni i niejako pomocniczy czy „drugoplanowy”. Szczególnie dobrze widać taką jej pozycję w nowelizacjach art. 19. Zmiany pozbawiły czynnej legitymacji procesowej wszystkich wskazanych w pierwotnym tekście ustawy organizacji reprezentujących interesy konsumentów czyli tych, które mają w statucie jako swój cel wskazaną ochronę takich właśnie interesów.
Na podstawie:
J.Szwaja (red.), Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Komentarz, C.H. Beck, Warszawa 2019;