Największy wycieczkowiec wypłynął w swój pierwszy rejs
Statek, mający 20 pokładów i długość 365 metrów, może pomieścić imponującą liczbę pasażerów - 5 610 osób, a także obsługuje załogę liczącą 2 350 członków. Zbudowany w Finlandii za około 2 miliardy dolarów, Icon of the Seas nie tylko bije rekordy rozmiarów, ale również imponuje swoją bogatą ofertą rozrywkową. Na pokładzie znajduje się siedem basenów, sześć zjeżdżalni wodnych, ścianka wspinaczkowa, symulator surfingu ze sztuczną falą, kluby nocne, lodowisko, park linowy oraz ponad 40 restauracji i barów.
Kontrowersje ekologiczne
Mimo ekscytacji wokół ikony morskich podróży, Icon of the Seas spotyka się z krytyką ekologów. Statek napędzany skroplonym gazem ziemnym (LNG) budzi obawy dotyczące emisji metanu, silniejszego gazu cieplarnianego niż dwutlenek węgla. Bryan Comer z Międzynarodowej Rady ds. Czystego Transportu wyraża obawy, twierdząc, że LNG może generować ponad 120% więcej gazów cieplarnianych niż tradycyjne paliwo żeglugowe, takie jak olej napędowy. Właściciel statku, Royal Caribbean Group, broni Icon of the Seas, podkreślając, że jest o 24% bardziej energooszczędny niż wymaga tego Międzynarodowa Organizacja Morska dla nowoczesnych jednostek. Odpierając zarzuty dotyczące emisji metanu, firma utrzymuje, że ich statek spełnia najwyższe standardy ekologiczne.
Icon of the Seas, mimo swojej majestatycznej prezencji i luksusowej oferty, musi stawić czoła kontrowersjom dotyczącym wpływu na środowisko. Czy gigantyczne wycieczkowce tego typu będą przyszłością branży turystyki morskiej, czy też konieczne będą dalsze kroki w kierunku bardziej zrównoważonych rozwiązań? Odpowiedzi na te pytania pozostają otwarte w miarę, jak Icon of the Seas kontynuuje swoje rejsy po morzach i oceanach.
World's largest cruise 'Icon of the Seas' arrives in St Kitts and Nevis#wicnews @Nevis_Island @NevisNaturally pic.twitter.com/9WMIH2tMEw
— WIC News (@WIC_News) January 30, 2024
Źródło: BBC, X, Trybuna Polska