Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia w mieście Meaux we Francji stał się dniem makabrycznego odkrycia. Funkcjonariusze francuskiej policji, wezwani przez zaniepokojoną sąsiadkę, sforsowali drzwi mieszkania i natrafili na przerażający obraz - pięć ciał: kobiety i jej czworga dzieci. Tragedia ta zszokowała społeczność, a szczegóły zbrodni wstrząsnęły nawet doświadczonymi policjantami.