Sytuacja w tureckiej ekstraklasie piłkarskiej nabrała dramatycznego obrotu po meczu między Ankaragucu a Rizesporem, który zakończył się remisem 1:1. W trakcie emocjonujących wydarzeń na boisku, prezes gospodarzy, Faruk Koca, wpadł w furię i brutalnie zaatakował sędziego Halila Umuta Melera ciosem prosto w twarz. Incydent ten, którego skutki są poważne, rzucił cień na świat tureckiego futbolu, a klubowi Ankaragucu grożą drastyczne konsekwencje.

Dział: Świat
load more hold SHIFT key to load all load all