Zakłócenia w transporcie lotniczym
Awaria systemów Microsoftu wpłynęła na działanie międzynarodowych linii lotniczych. W Niemczech operatorzy infrastruktury krytycznej odczuli skutki problemów sieci informatycznej, co potwierdził rzecznik niemieckiego ministerstwa spraw wewnętrznych. Rzecznik zapewnił również, że nie ma dowodów na to, iż była to akcja cyberatakowa.
W Polsce przerwy w działaniu systemów IT nie miały bezpośredniego wpływu na bieżące operacje linii lotniczych LOT. Jednakże, rzecznik LOT, Krzysztof Moczulski, poinformował, że rejs do Berlina wystartował z ponad godzinnym opóźnieniem z powodu ograniczonej przepustowości na lotnisku docelowym. W Szwajcarii firma Skyguide, odpowiedzialna za kontrolę ruchu lotniczego, zmniejszyła przepustowość szwajcarskiego ruchu lotniczego o 30% jako środek ostrożności.
Problemy w bankowości i telewizji
Awaria dotknęła również sektory bankowości i telewizji. W wielu krajach odnotowano problemy z funkcjonowaniem systemów bankowych. W tym czasie program Sky News został przerwany na kilka godzin, co wywołało zaniepokojenie wśród widzów.
Krzysztof Gawkowski, odpowiedzialny za cyberbezpieczeństwo w Polsce, podkreślił, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo w kraju spoczywa na wojsku, ABW i NASK-u. Gawkowski zapewnił, że obecnie systemy infrastruktury krytycznej działają poprawnie i płynnie. Sytuacja jest monitorowana na bieżąco, a wszelkie zmiany będą natychmiastowo komunikowane.
Przyczyny awarii i działania naprawcze
Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem awarii jest globalne zakłócenie systemu wynikające z problemów z "nakładką dostarczoną Microsoftowi przez zewnętrzną firmę". Microsoft informuje, że działania naprawcze zostały podjęte i trwają prace nad przywróceniem pełnej funkcjonalności systemów. W USA prowadzone są szczegółowe analizy dotyczące sytuacji w chmurze.
Źródło: Polsat news