Doświadczeni żeglarze zaginęli
Małżonkowie Hendry i Brandel, doświadczeni żeglarze spędzający zimowe miesiące na Karaibach, mieli za sobą wiele lat rejsów po regionie. Ich zaginięcie wstrząsnęło społecznością żeglarską, która opisuje ich jako weteranów rejsów. Ze względu na brak kontaktu ze strony małżeństwa, ani fakt nie odnalezienia ich zwłok, policjanci nie są pewni, czy na pewno nie żyją. Ślady odnalezione na pokładzie ich jachtu sugerują jednak, że doszło do napadu i kradzieży. Mimo to, rodzina emerytów wciąż ma nadzieję, że przeżyli oni napad i wrócą do rodziny.
Policja ma trzech podejrzanych
Na pokładzie jachtu małżeństwa znajdowały się trzy osoby, które próbowały przedostać się na teren innego kraju. Wszyscy trzej podejrzani, w wieku 19, 25 i 30 lat, byli więźniami oczekującymi na proces sądowy z powodu poważnych zarzutów, włączając rabunek, przemoc, a nawet gwałt. Czy ich ucieczka z więzienia była wynikiem „awarii systemu” czy „wpadki” - władze Grenady prowadzą dochodzenie. Policjanci podejrzewają, że napadli oni na starsze małżeństwo i być może zrzucili Hendry'ego i Brandela do morza.
Dramatyczne wydarzenie na Karaibach pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi. Ślady przemocy na jachcie oraz brak kontaktu z zaginionym małżeństwem budzą poważne obawy. Śledztwo wciąż trwa, a rodzina oraz społeczność żeglarska wstrzymują oddech, czekając na rozwój sytuacji.
American husband and wife that went missing in the Caribbean are feared to be dead after their yacht was hijacked on February 19th by three escaped prisoners. Authorities believe it is likely that Ralph Hendry and Kathy Brandel were thrown overboard after a violent attack. pic.twitter.com/oX0koBdtmS
— Rose (@901Lulu) February 26, 2024
Źródło: BBC, X, Trybuna Polska