Wypadek na rondzie Tybetu
Do wypadku doszło w godzinach porannych na rondzie Tybetu na Woli. 48-letni pieszy, który przebiegał przez jezdnię na czerwonym świetle, został potrącony przez SUV-a. Poszkodowany mężczyzna doznał ciężkich obrażeń i został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie jego stan oceniany jest jako bardzo poważny. Kierowca samochodu uciekł z miejsca zdarzenia. Policja niezwłocznie uruchomiła intensywną akcję poszukiwawczą.
Ustalenie tożsamości sprawcy
Szybko ustalono tożsamość sprawcy. Okazał się nim 31-letni Tomasz U., kierowca, który w 2020 roku, był sprawcą wypadku na moście Grota-Roweckiego. Kierowany przez niego wówczas autobus linii 186, przebił bariery energochłonne, a następnie spadł z wiaduktu, doprowadzając do śmierci jednej pasażerki, 22 osoby były ranne, trzy były w stanie krytycznym. Śledztwo wykazało, że Tomasz U. był pod wpływem amfetaminy, a w kabinie kierowcy znaleziono dodatkową porcję narkotyku.
Zarzuty Prokuratury Okręgowej
Prokuratura zarzuciła mu naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz "niedostosowanie techniki jazdy do warunków drogowych", co uniemożliwiło mu skuteczne zahamowanie. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał go na siedem lat więzienia oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ponadto nałożono na niego karę wypłaty nawiązki na rzecz poszkodowanych w katastrofie w kwocie 30 tysięcy, m.in. firmy Arriva Bus Transport Polska oraz 10 tysięcy oraz na rzecz osób pokrzywdzonych w wypadku. Jednak na wniosek obrońcy Tomasza U. adwokat Ewy Waszkowiak, wniesiono apelację od tego wyroku.
Poszukiwania i zatrzymanie Tomasza U.
Funkcjonariusze z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, wspierani przez jednostki prewencyjne oraz inne komendy z Warszawy i okolic, rozpoczęli intensywne poszukiwania 31-latka, co pozwoliło na szybkie namierzenie i zatrzymanie sprawcy.
Tomasz U. został zatrzymany kilka godzin po wypadku, przez funkcjonariuszy warszawskiej policji. Obecnie jest poddawany badaniom, które mają ustalić, czy w momencie wypadku znajdował się pod wpływem alkoholu, lub innych substancji zabronionych. W trakcie przeszukania mieszkania podejrzanego, funkcjonariusze policji znaleźli biały proszek. Zatrzymana została także żona podejrzanego.
Źródło: TVN WARSZAWA, PAP, RMF24