Nieznane przyczyny wypadku
Obecnie szczegóły wypadku nie są jeszcze znane. Pojawiają się niepotwierdzone doniesienia, że pilot nie zdołał się katapultować. Na pokładzie samolotu znajdowała się jedna osoba. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że maszyna uderzyła w płytę lotniska, co wywołało natychmiastową akcję ratunkową.
W mediach społecznościowych pojawiają się kolejne filmy z miejsca zdarzenia. Na jednym z nagrań widać, jak samolot typu M-346 wykonuje beczkę, po czym zanurza się w kierunku ziemi. Wygląda na to, że pilot z nieznanych przyczyn nie zdołał wyprowadzić maszyny nad ziemią, co doprowadziło do katastrofy.
Wojskowy samolot M-346 Bielik rozbił się na lotnisku w Gdyni.
— Remiza.pl (@remizacompl) July 12, 2024
film. za fb/Gdynia112/ Kornelia Łapkin pic.twitter.com/g9vXV5kfiW
O samolocie M-346 Master
Samolot M-346, znany również jako Master, jest zaawansowanym odrzutowym samolotem szkoleniowym opracowanym przez włoską firmę Leonardo (wcześniej Alenia Aermacchi). Zaprojektowany do szkolenia pilotów myśliwców nowej generacji, M-346 łączy w sobie zaawansowane technologie i nowoczesne rozwiązania, zapewniając realistyczne warunki treningowe. Samolot ten może symulować różne scenariusze bojowe, co sprawia, że jest niezwykle wszechstronny. Dzięki swoim osiągom, w tym wysokiej manewrowości i prędkości, M-346 jest wykorzystywany przez siły powietrzne wielu krajów, w tym Polski, jako kluczowy element w procesie przygotowania pilotów do obsługi nowoczesnych samolotów bojowych.
Akcja ratunkowa i reakcja służb
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych potwierdziło, że po uderzeniu samolotu w płytę lotniska natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową. Służby ratownicze przystąpiły do działań mających na celu zabezpieczenie miejsca wypadku oraz udzielenie pomocy poszkodowanemu pilotowi. Na miejscu obecne są specjalistyczne jednostki, które badają przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Zdarzenie to miało miejsce podczas przygotowań do pokazów lotniczych, które miały odbyć się w Gdyni. Katastrofa wywołała poruszenie wśród społeczności lokalnej oraz w środowisku lotniczym.
12 lipca 2024 roku po godzinie 13, na terenie lotniska w Gdyni Babich Dołach (woj. pomorskie) rozbił się samolot M-346 „Bielik” z 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego z Dęblina. W wyniku wypadku śmierć poniósł mjr pil. Robert JEŁ, zastępca dowódcy eskadry w 41 Bazie Lotnictwa Szkolnego.… pic.twitter.com/3nHyK1w8ud
— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) July 12, 2024
Niepotwierdzone doniesienia i oczekiwanie na wyniki śledztwa
Wciąż napływają niepotwierdzone informacje dotyczące wypadku. Media społecznościowe są pełne spekulacji i teorii na temat przyczyn katastrofy. Jednakże, do momentu oficjalnego komunikatu służb, wszelkie doniesienia pozostają niepewne.
Kondolencje i wyrazy głębokiego żalu składamy rodzinie i bliskim
Odszedł na „Wieczną Wartę"... Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dzisiaj podczas wykonywania lotu treningowego M-346 Bielik na lotnisku 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich-Dołach zginął tragicznie mjr pil. Robert „Killer" Jeł.
— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) July 12, 2024
Łącząc się w żałobie i smutku przekazujemy… pic.twitter.com/F698yYfIFc
Źródło: defence24.pl i x.com