Mężczyzna zaginął na kilkadziesiąt godzin
Rodzina starszego mężczyzny zawiadomiła policję w Jarocinie, kiedy 70 - latek wyszedł na spacer z psem i nie wrócił do domu. Policja rozpoczęła poszukiwania i poprosiła mieszkańców o zwracanie uwagi. W akcji poszukiwawczej brali udział ratownicy z Wielkopolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej w Gostyniu, strażacy i mieszkańcy. Starszego mężczyznę odnaleziono po 38 godzinach.
Starszego pana uratował jego pies
70 - latka odnaleziono w poniedziałkowy wieczór w lesie. Znajdował się na terenie cegielni w Kotlinie. “Był zdezorientowany i w stanie hipotermii. Błąkał się poza domem 38 godzin"” - poinformowała policja. Mężczyzna wymagał pomocy lekarskiej. "Kiedy próbowali podejść do mężczyzny, żeby udzielić mu pomocy, siedzący na jego kolanach kundelek warczał na nich, bronił dostępu do swojego opiekuna" -oświadczyła Agnieszka Zaworska, oficerka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie. Pies ogrzewając swojego pana utrzymał go przy życiu.
Źródło: TVN 24, Twitter, Trybuna Polska