Spis treści
- Groźny wypadek w Kłaju – wczesne godziny poranne i brak ofiar śmiertelnych
- Służby w akcji – karetki, straż pożarna i śmigłowiec na miejscu
- Utrudnienia na A4 – część drogi zablokowana, ruch częściowo przywrócony
Groźny wypadek w Kłaju – wczesne godziny poranne i brak ofiar śmiertelnych
Do wypadku doszło około godziny 2:00 nad ranem, na 449. kilometrze autostrady A4 w kierunku Krakowa, w pobliżu miejscowości Kłaj w powiecie wielickim. Bus przewożący pasażerów z nieznanych przyczyn zjechał z jezdni, uderzając najpierw w słup, a następnie w bariery energochłonne, co spowodowało poważne uszkodzenia pojazdu. W wyniku zdarzenia rannych zostało siedem osób, które natychmiast otrzymały pomoc medyczną.
"Wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali, nie ma ofiar śmiertelnych" - mł. kpt. mgr Hubert Ciepły z PSP w Krakowie
Służby w akcji – karetki, straż pożarna i śmigłowiec na miejscu
Na miejsce wypadku natychmiast wysłano sześć karetek pogotowia oraz pięć jednostek straży pożarnej. Skoordynowana akcja ratunkowa wymagała również udziału Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które przetransportowało poszkodowanych do szpitali w okolicy. Na miejscu wypadku lądował śmigłowiec ratunkowy, co umożliwiło szybkie zabezpieczenie osób rannych i dostarczenie ich do szpitali.
Utrudnienia na A4 – część drogi zablokowana, ruch częściowo przywrócony
Po wypadku droga w kierunku Krakowa była początkowo całkowicie zablokowana, co wywołało spore utrudnienia w ruchu. Strażacy, pracując intensywnie na miejscu zdarzenia, w krótkim czasie przywrócili przejazd jednym pasem autostrady, jednak korki w okolicy nadal się utrzymują. Kierowcy są proszeni o korzystanie z alternatywnych tras, aby uniknąć długiego oczekiwania na przejazd w rejonie wypadku.
Policja bada przyczyny zdarzenia, które na ten moment pozostają niejasne. Władze drogowe i służby apelują do kierowców o zachowanie ostrożności i stosowanie się do wytycznych na trasie A4.
Źródło: Facebook, Polsat, Trybuna Polska