Tragiczna śmierć 4 - latka w Gucinie
“Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce nadzoruje śledztwo w sprawie wypadku drogowego zaistniałego wieczorem 8 czerwca w miejscowości Gucin, w wyniku którego śmierć na miejscu zdarzenia poniósł czteroletni chłopiec” - oświadczyła Elżbieta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce w rozmowie z reporterami TVN. Andrzej P., który prowadził samochód miał jechać z synem do sklepu. Dziecko nie siedziało w foteliku i nie było przypięte pasem, podróżowało najprawdopodobniej na kolanach ojca. Mężczyzna był pijany i miał zakaz prowadzenia samochodu. Przyczyną śmierci dziecka, które zginęło na miejscu, były obrażenia czaszki.
Ojciec Miłosza był pijany
Świadkiem wypadku była Małgorzata D., która słysząc głośny huk, natychmiast podbiegła do rozbitego samochodu, który uderzył w drzewo. Razem z mężem próbowała pomóc kierowcy, ale drzwi się zablokowały i dopiero służby, które dotarły na miejsce zdołały wyciągnąć z wraku ojca i syna. Andrzej P. znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej. Dopiero gdy się obudzi lekarze ocenią dokładnie jego stan. W tej sprawie wciąż prowadzone jest śledztwo.
Źródło: TVN 24, Twitter, Trybuna Polska