Co wydarzyło się w Choroszczy?
Piotr Chojnowski, rzecznik prasowy podlaskiego komendanta wojewódzkiego PSP przekazał, że straż pożarna została zawiadomiona przez kobietę, która okazała się jedyną osobą, która przeżyła tragiczny pożar. Gdy strażacy dojechali na miejsce dowiedzieli się, że wewnątrz płonącego budynku przebywa trójka dzieci i mężczyzna. “Po częściowym przygaszeniu ognia i przeszukaniu domu odnaleziono i ewakuowano wszystkich poszkodowanych. Wszyscy byli bez oznak życiowych “ - powiedział Piotr Chojnowski.
Jaka jest przyczyna pożaru w Choroszczy pod Białymstokiem?
"Prawie wszystkie pomieszczenia w budynku były objęte ogniem" - powiedział Chojnowski na antenie Polsatu. Przyczyna dużego pożaru nie jest na razie znana. Dom spłonął doszczętnie, niewiele z niego zostało. Dogaszanie zajęło kilka godzin. Do ustalenia przyczyny zostali powołani biegli sądowi, którzy mają ustalić dlaczego doszło do tragedii. Kobieta, która straciła męża i dzieci w wieku 3,8 i 10 lat została otoczona opieką psychologiczną. Wcześniej w tym domu zgłoszono na policję awanturę domową, było to na około pół godziny przed pożarem. O awanturze poinformowała kobieta, któa wyszła z domu. Sprawa zostanie zbadana.
TRAGICZNY POŻAR BUDYNKU MIESZKALNEGO PRZY UL. NARWIAŃSKIEJ W CHOROSZCZY (POWIAT BIAŁOSTOCKI) pic.twitter.com/N3M5MiFPu1
— Andrzej Solski (@andrzej_solski) February 27, 2023
Źródło: TVN 24, Twitter, Trybuna Polska,