Paris Hilton w styczniu została mamą
W 2019 roku Paris Hilton zwiazała się z biznesmenem Carterem Reumem, a ich miłość kwitła na oczach mediów. Po dwóch latach zakochani postanowili wziąć ślub, przysięgając sobie miłość na dobre i złe. W styczniu tego roku para podzieliła się radosną nowiną z fanami - zostali rodzicami. Jednak droga do spełnienia marzenia o macierzyństwie nie była typowa. Hilton zdecydowała się na wynajęcie surogatki, a cały proces odbył się w trakcie panującej pandemii.
Krytyka wobec syna Paris Hilton
Paris Hilton jest znana z tego, że rzadko pokazuje swojego syna w mediach społecznościowych. Jednak niedawno celebrytka postanowiła zrobić wyjątek, dokumentując pierwszą wizytę swojego syna w Nowym Jorku. Na zdjęciu maluch dumnie prezentował ubranka od renomowanego domu mody, Burberry. Jednakże, pod postem Paris Hilton zaczęły pojawiać się komentarze, które nie pozostały bez odpowiedzi. Internauci wyrazili obawy dotyczące rozmiarów głowy Phoenixa, sugerując nawet możliwość choroby. Jedna z fanek celebrytki stanęła w obronie dziecka na platformie TikTok, a Paris zdecydowanie poparła jej wypowiedź. W swojej odpowiedzi podkreśliła, że Phoenix był już na badaniach lekarskich i cieszy się doskonałym zdrowiem. Ponadto, wyjaśniła, że większa głowa jej syna jest efektem posiadania wyjątkowo rozwiniętego mózgu.
Paris Hilton nie zamierza pozostawić nieuprawnionych komentarzy bez reakcji. Jej stanowcza odpowiedź pokazuje, że w obliczu krytyki celebrytka broni swojego ukochanego dziecka, troszcząc się o jego dobrostan i zdrowie. Celebrytka nie tylko udzieliła wyjaśnień dotyczących zdrowia swojego syna, ale również pokazała, że nie pozwoli na nieuprawnione komentarze. Jej matczyne zaangażowanie w dobrostan malucha jest niepodważalne, a Phoenix może być pewny wsparcia i opieki ze strony ukochanej mamy.
Źródło: Pudelek, Instagram, Trybuna Polska