Justin Bieber: Mogłem umrzeć!
Podczas wywiadu dla magazynu „GQ” artysta uchylił rąbka swojej mrocznej przeszłości. Widać nadeszła chwila, gdy chciał rozliczyć się z przeszłością i zamknąć ten niechlubny okres życia. Wiadomo, że sukces nie każdemu przynosi radość. Szczególnie dla młodych osób może on okazać się gwoździem do trumny. Podobnie był w sytuacji Biebera. Osiągnął niewyobrażalną sławę jako młody chłopak i nie do końca poradził sobie z szumem, który powstał wokół jego osoby. Jedni go kochali, drudzy nienawidzili. On sam jak przyznaje, nie podołał sławie. Ciągłe śledzenie jego prywatności, liczne komentarze i nie jednokrotny hejt wpłynęły na chłopaka wyniszczająco. Stał się agresywny, a brak wsparcia popchnął go w stronę uzależniania od narkotyków. Bieber zdradza, że bywały chwile, gdy było naprawdę źle. Wtedy ochroniarze wchodzili w nocy po cichu do jego pokoju i sprawdzali mu puls, bali się, że chłopak umrze. Muzyk popadał w depresję "Nadal czułem się smutny i nadal cierpiałem. Nadal miałem nierozwiązane problemy. Myślałem, że sukces sprawi, że wszystko będzie dobrze" - zwierza się w wywiadzie. Wszystkie jego poczynania spowodowały, że relacje z najbliższymi bardzo się osłabiły, a to dodatkowo pchało chłopaka na dno.
Iskierką nadziei jest miłość - Bieber zakochany
Na szczęście Bieber spotkała na swojej drodze Hailey Baldwin. Ich uczucie dało nowe siły artyście, który postanowił walczyć o siebie. Chociaż było ciężko to się udało. Bieber podkreśla jednak, że pierwszy rok ich małżeństwa była bardzo trudny i wymagał dużo cierpliwości i tolerancji od jego żony - "Brakowało nam zaufania do siebie. Mieliśmy za uszami te wszystkie rzeczy, do których nie chcesz się przyznać osobie, z którą jesteś, bo to przerażające. Nie chcesz ich przestraszyć, mówiąc, że sam się boisz"- mówi w wywiadzie Bieber. Na szczęście Hailey okazała się wspaniałą kobietą, która nie poddała się w walce o miłość. Ich relacja pozwoliła powoli odzyskiwać Justinowi równowagę. To uczucie i samozaparcie spowodowało, że obecnie artysta odciął się od poprzedniego życia.