“Ja jestem Polką w stu procentach”, czyli zmagania Sary Egwu-James z rasistowskim hejtem
Konkurs Eurowizji Junior każdego roku wywołuje sporo emocji, ze względu na bardzo silną pozycję polskich młodych artystów. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu, że polska reprezentacja zdobyła pierwsze miejsce dwa razy z rzędu, dlatego teraz polska kadra brana jest za faworyta także i w tym roku.
Komentarze krzywdzą wokalistkę
Tegoroczną reprezentantką na Eurowizji jest Sara Egwu-James, która jeszcze przed konkursem podbiła serca internautów swoją piosenką „Somebody”.
Sara podczas jednego z ostatnich wywiadów przyznała, że musi mierzyć się z hejtem w sieci. Krzywdzące komentarze najczęściej dotyczą jej koloru skóry i sugestii, że nie jest Polką, co zdecydowanie najbardziej boli młodą artystkę. Sara podkreśla, że jest Polką w stu procentach. 13-latka uważa, że najważniejszy jest głos i osobowość, a nie kolor skóry. Młoda wokalistka chce swoim przykładem pokazać, że temat rasizmu oraz hejtu jest stale obecny w social mediach, dlatego wszyscy powinni się mu przeciwstawiać.
Sara wyznaje także, że zdecydowanej większości takich komentarzy nie czyta, aby nie rozstrajać się przed zbliżającym się konkursem Eurowizji Junior. Co więcej, cały management stara się wspierać Sarę i pomagać jej radzić sobie także z mroczną stroną popularności.