Na kolację zawsze elegancko
Obecnie Pani Ania spodziewa się drugiego dziecka. Wczoraj razem ze swoim mężem wybrała się na kolację! „Na ostatniej randce z mężem byłam we wrześniu, jak jeszcze restauracje były otwarte” – wspomina na swoim instastories gwiazda. Na wczorajszą kolację Pani Ania ubrała się bardzo elegancko – założyła szpilki, czarną sukienkę i marynarkę, a całość dopełniła delikatnym makijażem. A wszystko po to, by zjeść ze swoim mężem romantyczną kolację – W DOMU! Para zamówiła bardzo elegancką kolację na wynos – dania z pudełek przełożyła na białe talerze i sama wykreowała romantyczny nastrój w domu.
Romantyczny wieczór
Pani Ania nie ukrywa, że uwielbia dobre jedzenie. Na stole wczoraj nie zabrakło tatara z wołowiny, krewetek, świeżego pieczywa, tortellini z ricottą, batatów z pesto i królika z pieczoną kapustą! A do tego bezalkoholowe wino dla Pani Ani, która nie może pić alkoholu. Ale jak widać Pani Ania świetnie radzi sobie w takich sytuacjach i potrafi stworzyć klimat romantycznej kolacji bez wychodzenia z domu.
Ani Starmach i jej mężowi bardzo brakuje „wyjść na miasto” - podkreślają, że tego typu kolacje na wynos są świetnym rozwiązaniem dla par w czasach Covid-19 i zachęcają wszystkich do skorzystania z usług restauracji „na wynos”.