Agata Buzek chora na raka
Agata Buzek usłyszała diagnozę w wieku 8 lat. Nowotwór zaatakował węzły chłonne. Leczenie dziewczynki trwało aż trzy lata, jednak przez ten trudny czas Agata miała dużo wsparcia ze strony zarówno rodziny, jak i nieznanych osób. Agata na łamach prasy podkreśla, że to właśnie rodzice dawali jej nadzieję i miłość w tym trudny okresie. Mama i tata aktorki nie wpajali w nią niepotrzebnego lęku, a dawali poczucie bezpieczeństwa i wiary, ze wszystko skończy się szczęśliwie. Aktorka podkreśla też, że nie doświadczyła w swoim dzieciństwie kar ani zakazów
Czy jesteśmy nieśmiertelni?
Agata Buzek, mimo iż jest młodą osobą, już zdaje sobie sprawę z kruchości życia. Podczas jednego z wywiadów wspomina:
"Młodzi ludzie czują się nieśmiertelni - czas się nie kończy, siły się nie kończą, noce się nie kończą, imprezy się nie kończą. Ja takiego momentu nie miałam nigdy. Zawsze wiedziałam, że jestem śmiertelna i że moje siły są policzone".
Dodatkowo aktorka stwierdza:
"W obliczu nowotworu ludzie czują się bezradni. Oczywiście, że choroba zmienia i przeżycia tak ekstremalne wpływają na człowieka. Często jest tak, że otoczenie boi się tych zmian. Boi się, że ktoś po chorobie będzie już kompletnie inny. A to nieprawda, człowiek pozostaje tym samym człowiekiem, ma te same marzenia, pragnienia".
Agata Buzek wygrała walkę z nowotworem nie raz, ale dwa razy, ponieważ także w życiu dorosłym zmagała się z nawrotem choroby.