Proces diagnozy i decyzja o przeszczepie
Pani Sylwia, mama Gabrysi, dowiedziała się o wadzie serca swojej córki podczas rutynowych badań prenatalnych. Diagnoza była szokująca - serce Gabrysi posiadało tylko jedną komorę i jeden przedsionek oraz dwie zastawki, co uniemożliwiało jej normalne funkcjonowanie. W związku z brakiem innych opcji medycznych, zespół lekarzy pod kierownictwem dr Szymona Pawlaka zdecydował o zakwalifikowaniu Gabrysi do natychmiastowego przeszczepu.
Wyjątkowe wyzwania chirurgiczne
Operacja wymagała nie tylko wyjątkowych umiejętności chirurgicznych, ale i zastosowania najnowszych technik medycznych. Dr Szymon Pawlak zaznacza, że przeprowadzenie takiego zabiegu u tak małego dziecka, wiązało się z ogromnym ryzykiem z powodu drobnych, kruchych naczyń krwionośnych, które musiały być precyzyjnie połączone. W dodatku, nieprawidłowy układ anatomiczny Gabrysi, z inaczej umiejscowionymi organami, znacznie skomplikował procedurę.
”Operacja była skomplikowana z dwóch powodów. Z jednej strony była to nieprawidłowa anatomia biorcy, nie tylko pod względem serca, ale też pod względem budowy ciała (dziewczynka ma wszystkie narządy jamy brzusznej po przeciwnej stronie w stosunku do prawidłowej budowy ciała - dop. red.). Z drugiej strony bardzo małe, drobne naczynia, które trzeba było precyzyjnie zespolić ” - poinformował transplantolog i kardiochirurg dr Szymon Pawlak.
Pierwsze tygodnie po operacji i dalsze leczenie
Po przeszczepie, Gabrysia była intensywnie monitorowana przez specjalistów, aby na bieżąco wiedzieć, czy nowe serce będzie w pełni akceptowane przez jej organizm. Dziewczynka będzie musiała przyjmować leki immunosupresyjne przez całe życie, aby zapobiec odrzuceniu organu. Zdaniem lekarzy prognozy są optymistyczne. Pani Sylwia mówi, że każdy dzień z Gabrysią to dla rodziny wielka radość i ciągła nauka związana ze stanem jej zdrowia. Rodzice Gabrysi są świadomi, że przed nimi jeszcze wiele wyzwań.
”Szczęście przeogromne. Nie da się tego opisać. Zawdzięczamy wszystko lekarzom” - wyraża wdzięczność pani Sylwia. Dzięki wsparciu i miłości, Gabrysia ma szansę na pełne i szczęśliwe życie.
Źródło: RMF FM