Instytut Meteorologii ostrzega przed opadami
Według najnowszych danych, południowo-zachodnia część Polski znajdzie się pod wpływem niżu Boris, co może skutkować opadami deszczu na poziomie nawet 380 litrów wody na metr kwadratowy. Jest to wartość bezprecedensowa dla tej części kraju, zwłaszcza w porównaniu z danymi w historii opadów w tym mieście. W związku z tym, w województwach dolnośląskim i północnej części opolskiego ogłoszono ostrzeżenie 3. stopnia. Intensywnym opadom ma towarzyszyć bardzo wilgotna masa powietrza polarnego morskiego, co zwiększa ryzyko wystąpienia lokalnych zalań i podtopień.
Wrocław w stanie najwyższej gotowości
Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, ogłosił, że miasto zostało postawione w stan najwyższej gotowości. W związku z ostrzeżeniami meteorologicznymi, we Wrocławiu powołano sztab kryzysowy, a wszystkie zaplanowane na najbliższe dni imprezy plenerowe zostały odwołane. Dodatkowo, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji opróżniło zbiorniki retencyjne i przeprowadza intensywne przeglądy infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, aby zapobiec ewentualnym awariom i zatkaniu.
Czechy także w stanie pogotowia
Podobnie jak w Polsce, również w Czechach ogłoszono najwyższy stopień alertu meteorologicznego dla części kraju. Minister rolnictwa Czech, Marek Vyborny, poinformował o wdrożeniu nadzwyczajnych środków, w tym zwiększeniu przepustowości zbiorników na rzece Wełtawa. Rządowe działania mają na celu minimalizowanie skutków nadchodzących opadów, które mogą okazać się katastrofalne. Lokalne władze oraz mieszkańcy muszą być przygotowani na możliwość trudnych warunków pogodowych.
Źródło: PAP, Polsat News