Spis treści:
- Zatrzymanie na granicy w Świecku
- Cenny ładunek zamiast zadeklarowanej zawartości
- Wólka Kosowska jako cel przemytu
- Lista najważniejszych faktów
Zatrzymanie na granicy w Świecku
Izba Administracji Skarbowej w Zielonej Górze podała szczegóły zdarzenia. Ciężarówkę zatrzymano do rutynowej kontroli na polsko-niemieckim przejściu granicznym w Świecku. Kierowca, który twierdził, że przewozi jedynie rolkę stali i kartony, w rzeczywistości przewoził kartony z podrabianymi butami. W pierwszej kolejności funkcjonariusze otworzyli kilka losowo wybranych kartonów, odkrywając w nich buty oznaczone zastrzeżonymi znakami towarowymi znanej marki sportowej. Podejrzenia potwierdziły się po pełnym przeszukaniu.
Cenny ładunek zamiast zadeklarowanej zawartości
Towar miał trafić na rynek jako podróbki luksusowych produktów. Przeprowadzona kontrola wykazała, że w ciężarówce znajdowało się 3729 par sportowych butów, które miały być sprzedawane jako oryginalne. Gdyby rzeczywiście były autentyczne, ich wartość rynkowa wyniosłaby ponad 5,3 mln złotych, a cena za jedną parę mogłaby sięgać nawet 10 tys. zł.
Wólka Kosowska jako cel przemytu
Przemycany towar miał trafić do Wólki Kosowskiej - miejsca, które jest znane jako duży ośrodek handlowy w Polsce. Funkcjonariusze podkreślili, że działania takie są wymierzone w ochronę praw własności intelektualnej oraz w walkę z nielegalnym handlem. Dzięki sprawnej akcji funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej zatrzymano próbę wprowadzenia podrabianych towarów na polski rynek.
Lista najważniejszych faktów
- Zatrzymano 3729 par podrabianych butów.
- Wartość oryginalnych produktów: ponad 5,3 mln zł.
- Ciężarówka miała trafić do Wólki Kosowskiej.
- Deklarowany ładunek: stalowa rolka i kartony.
- Cena oryginalnych butów mogła wynosić nawet 10 tys. zł za parę.
Źródło: Polsat News