Nietypowa i skandaliczna sytuacja miała miejsce w pociągu relacji Gdynia-Bohumin, która znacząco wpłynęła na ruch kolejowy w Katowicach. Pasażer oskarżył innego podróżnego o gwałt, co doprowadziło do zatrzymania pociągu i zatrzymania oskarżonego.
Samolot lecący z Holandii zauważył drona
Adamczyk wyjaśnił, że załoga samolotu linii Wizz Air, który leciał z miejscowości Eindhoven zauważyła drona, gdy zbliżała się do katowickiego lotniska. Dron został zauważony w rejonie dzielnicy Mrzygłód w Myszkowie, znajdującej się 20 kilometrów w linii prostej od lotniska. W tym czasie samolot znajdował się na wysokości 1200 metrów. Rzecznik poinformował, że dron leciał w odległości około 50 metrów poniżej samolotu. Szczęśliwie, samolotowi udało się wylądować bez żadnych utrudnień.
Podejrzane incydenty z dronami
Adamczyk zaznaczył, że incydent nie spowodował żadnych zakłóceń dla lotniska ani pasażerów. W tym przypadku, obiektem, który przelatywał pod samolotem, był dron typu quadrocopter. Rzecznik doprecyzował, że gdy dron znajdował się kilkadziesiąt metrów poniżej samolotu, maszyna zbliżała się do ustabilizowanej pozycji przed podejściem do pasa startowego na katowickim lotnisku. Został określony obszar lotu drona, który obejmuje powiat myszkowski, gdzie - jak donosi RMF - prowadzone są poszukiwania zarówno sprzętu, jak i jego operatora
To czyste szaleństwo! Dron przeleciał obok lądującego samolotu na @KatowiceAirport #Pyrzowice #Katowice Kim jest operator? https://t.co/JPt5YQAC6S pic.twitter.com/rrmkpPoDD7
— Marcin Twaróg (@TwarogMarcin) May 15, 2023
Źródło: TVN 24, Twitter, RMF FM, Trybuna Polska