Spis treści:
- Przybycie strażaków na miejsce zdarzenia
- Tlenek węgla - cichy zabójca
- Śledztwo w celu ustalenia przyczyny zdarzenia
Przybycie strażaków na miejsce zdarzenia
Zgłoszenie do Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, wpłynęło nad ranem. Brygadier Jędrzej Pawlak, rzecznik komendy, poinformował, że na miejsce natychmiast wysłano jednostkę ratowniczą. Strażacy podejrzewali, że w budynku mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla, dlatego konieczne było sprawdzenie stanu powietrza oraz zapewnienie bezpieczeństwa pozostałym mieszkańcom.
Po wejściu do wnętrza budynku, ratownicy trafili na dwóch mężczyzn. Niestety, obie osoby nie wykazywały oznak życia. Jak przekazał brygadier Pawlak, poziom tlenku węgla w chwili obecności strażaków nie wskazywał na zagrożenie, lecz nie wyklucza to wcześniejszej obecności tego toksycznego gazu.
Tlenek węgla - cichy zabójca
Tlenek węgla, nazywany również czadem, to gaz bezwonny i bezbarwny, który może być śmiertelnie niebezpieczny nawet w niskich stężeniach. Powstaje podczas niepełnego spalania paliw takich jak drewno, węgiel czy gaz. Zatrucie tlenkiem węgla objawia się m.in. bólami głowy, nudnościami, a w skrajnych przypadkach prowadzi do utraty przytomności i śmierci.
Brak wykrycia czadu przez strażaków sugeruje, że jego poziom mógł już opaść w chwili interwencji, co jest typowe w przypadku pomieszczeń zamkniętych na pewien czas.
Śledztwo w celu ustalenia przyczyny zdarzenia
Policja pod nadzorem prokuratury, prowadzi śledztwo w celu wyjaśnienia dokładnych okoliczności zdarzenia i ustalenia rzeczywistej przyczyny śmierci obu mężczyzn.
Źródło: TVN24