Pożar w Głownie
W wyniku szybkiej reakcji strażaków na miejsce przyjechało siedem zastępów, gotowych stawić czoła niebezpieczeństwu. Zanim jednak funkcjonariusze dotarli na miejsce, kobieta w wieku około 90 lat zdołała opuścić płonący budynek. Na szczęście, uniknęła obrażeń, a jej życie zostało uratowane dzięki szybkiej akcji strażaków. Niestety, wewnątrz budynku pozostała 69-latka, której życia nie udało się uratować. Rzecznik zgierskich strażaków potwierdził tę smutną informację, podkreślając dramatyczny charakter sytuacji. Pomimo zaangażowania strażaków, nie udało się ocalić życia drugiej osoby znajdującej się w budynku.
Ofiara śmiertelna pożaru w Głownie
Działania ratunkowe trwały niemal przez cztery godziny, aż do godziny 5:49 rano. Strażacy podjęli wszelkie możliwe środki, aby opanować pożar i przeprowadzić akcję ratunkową. Wstępne ustalenia wskazują na awarię elektrycznego urządzenia grzewczego jako prawdopodobną przyczynę tragicznego pożaru. Dramatyczny pożar w Głownie pozostawił jedną osobę martwą, podczas gdy inna cudem uniknęła nieszczęścia. Sprawdzanie stanu technicznego urządzeń grzewczych staje się jeszcze bardziej kluczowe, przypominając nam o ważności środków ostrożności w domach. To kolejne wydarzenie, które rzuca światło na heroizm strażaków, którzy ryzykują własne życie, by ratować inne.
Dramatyczne wydarzenia w Głownie pozostawiły społeczność w żałobie po tragicznej utracie jednej osoby. Mimo heroicznych wysiłków strażaków, nie udało się uratować życia 69-latki, a ta sytuacja z pewnością odbije się głęboko w sercach mieszkańców tego spokojnego miasta.
Źródło: TVN 24, Trybuna Polska