Russell Brand oskarżony o gwałty
Do opisywanych zdarzeń miało dojść w latach 2006–2013. Russell napadł cztery kobiety. Jedna z nich została zgwałcona w domu Branda. Po gwałcie trafiła ona do ośrodka pomocy dla ofiar gwałtu. Dziennikarze "The Timesa" dotarli do dokumentacji medycznej, która potwierdza, że doszło do tego incydentu. Druga ofiara wspomina, że do napaści na tle seksualnym doszło wobec niej gdy miała zaledwie 16 lat. Russell miał mieć wtedy ok. 30 lat. Trzecia ofiara opowiadała, że została napadnięta przez Russella, gdy razem pracowali. Aktor miał grozić jej, że ją pozwie, jeśli próbowałaby komukolwiek powiedzieć. Nad czwartą kobietą Brand miał znęcać się psychicznie, fizycznie i seksualnie.
Russell Brand ma duże kłopoty
W czasie, gdy Brand miał dokonać tych zbrodni, pracował m. in. w BBC Radio 2 i Channel 4, a także jako aktor w hollywoodzkich filmach. Aktor zaprzeczył zarzutom i powiedział stanowczo, że jego stosunki seksualne zawsze odbywały się za obopólną zgodą. Zarzuty przeciwko niemu opublikowano na kilka godzin przed jego występem w Teatrze Troubadour Wembley Park Theatre w północno-zachodnim Londynie, gdzie wspomniał, że “jest coś, o czym chciałby porozmawiać, ale nie może”. W piątek Brand opublikował filmik, w którym zaprzecza poważnym zarzutom karnym. Według niego, stał się ofiarą skoordynowanego ataku.
This is happening pic.twitter.com/N8zIKLbJN2
— Russell Brand (@rustyrockets) September 15, 2023
Źródło: BBC, Twitter, Trybuna Polska