Kobieta została wygwizdana przez publiczność po swoim przemówieniu, jednakże wówczas nikt z oficjalnych władz Akademii nawet nie zareagował. Dziś członkowie Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej postanowili oficjalnie przeprosić Indiankę za to, jak potraktowali ją blisko 50 lat temu.
Gwizdy, wyzwiska i buczenie, czyli skandaliczne, rasistowskie zachowanie w trakcie Gali Rozdania Oscarów
Do opisywanej powyżej sytuacji doszło podczas ceremonii rozdania Oscarów w roku 1973. Skandaliczne zachowanie widowni, która wybuczała i wygwizdała Sacheen Littlefeather było przez dekady symbolem rasizmu, jaki kultywowany jest w kulturze masowej wobec natywnych mieszkańców Ameryki. Akademia postanowiła, jednakże odnieść się w końcu do całej sytuacji, kierują się zapewne zasadą - lepiej późno, niż wcale.
List do Sacheen Littlefeather
W piśmie do przedstawicielki plemienia Apaczów, znalazły się takie zdania jak:
„Obelgi, których doświadczyłaś z powodu tego oświadczenia, były nieuzasadnione i niesprawiedliwe (…) zbyt długo odwaga, którą się wykazałaś, była niedoceniana.”
Sacheen została także zaproszona jako gość honorowy na wydarzenie, które organizowane jest 17 września przez Muzeum Akademii i ma być nazwane „Wieczór Uleczenie i Docenienia”.
„My Indianie jesteśmy bardzo cierpliwi - minęło zaledwie 50 lat!" - tak w żartobliwy sposób całą sprawę skwitował Sacheen Littlefeather
Co powiedział Marlon Brando o sytuacji z Sacheen Littlefeather, oraz ona sama