Wstrząsający incydent miał miejsce we wtorek na paryskiej stacji metra Bibliotheque Francois-Mitterrand niedaleko katedry Notre-Dame. Kobieta w całkowicie zakrywającym ją ubraniu krzyczała "Allahu Akbar" oraz groziła pasażerom, nawołując do ataku terrorystycznego. W obliczu niebezpieczeństwa, funkcjonariusze wezwani na miejsce podjęli szybkie i decyzyjne działania, które miały na celu ochronę życia i bezpieczeństwa obecnych na stacji osób.

W poniedziałek wieczorem, na ulicach Brukseli, doszło do dramatycznego wydarzenia, które wstrząsnęło nie tylko Belgią, ale całą Europą. Mężczyzna o tunezyjskich korzeniach zastrzelił dwie osoby narodowości szwedzkiej. Atak nastąpił tuż przed miejscem kultowych spotkań - Place Sanctelette. Według doniesień belgijskich mediów, ofiarami byli kibice reprezentacji Szwecji w piłce nożnej, którzy zgromadzili się w stolicy Belgii, by wspólnie przeżyć emocje związane z meczem eliminacyjnym do Mistrzostw Europy 2024.