poniedziałek, 19 kwiecień 2021 20:26

Chicago: Strzelanina przed McDonald’s. Dziecko ofiarą

Strzelanina w Chicago - śmierć dziecka Strzelanina w Chicago - śmierć dziecka Fot:Pixabay / CCO Public Domain

W Stanach Zjednoczonych doszło w niedzielę do kolejnej tragedii. Po raz kolejny giną osoby w strzelaninie. Amerykańscy obywatele coraz bardziej negatywnie wypowiadają się o legalnym posiadaniu broni oraz coraz mocniej obawiają się o swoje bezpieczeństwo.

 

Nie żyje 7-letnia dziewczynka

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu. Jontae Adams i jego córka Jaslyn poruszali się autem po parkingu McDonald’s w dzielnicy Homan Square. Nic nie zapowiadało tragedii. Jednak nagle ich auto zostało ostrzelane przez dwóch napastników. Jak zeznają świadkowie, dwie osoby wysiadły z szarego samochodu i ostrzelały auto Adamsa. Dziewczynka wskutek kilkukrotnego postrzelenia zmarła. Zgon stwierdzono w szpitalu. Ojciec dziecka został postrzelony w tułów i trafił do tego samego szpitala. Jego stan określono jako ciężki. Na chwilę obecną policja prowadzi dochodzenie w sprawie strzelaniny. Nie wskazano żadnych potencjalnych motywów działania. Nie zatrzymano też podejrzanych. Sprawa jest w toku.

Amerykanie boją się łatwego dostępu do broni

Amerykanie coraz śmielej negują prawo o legalnym posiadaniu broni. Niestety nie ma dnia, kiedy w Stanach Zjednoczonych ktoś nie ginie w strzelaninie. Do mediów zagranicznych trafiają jedynie szczątkowe informacje, a ile tak naprawdę osób umiera?. Obywatele zaczynają obawiać się o swoje bezpieczeństwo i często powodem tego jest zbyt duża wolność w posiadaniu broni palnej.

Artykuły powiązane

load more hold SHIFT key to load all load all