Pijana kierowczyni wjechała do rowu
Całe zdarzenie rozpoczęło się, gdy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwej kobiecie próbującej odjechać po tym, jak wcześniej utknęła swoim pojazdem w rowie. Nawet pasażer auta, który próbował pomóc, był zbyt pijany, by skutecznie pchać pojazd. Wówczas na miejsce interwencji zostali skierowani policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie. Podczas próby wyjęcia kluczyka z zapłonu, nietrzeźwa kobieta zaczęła agresywnie reagować. Siedząc za kierownicą, odmówiła opuszczenia pojazdu i zaczęła gryźć jednego z policjantów. Sytuacja wymagała zastosowania środków przymusu, w tym fizycznej siły i kajdanek. Konieczne stało się także przymusowe pobranie krwi, gdyż kobieta twierdziła, że jest chora na gruźlicę, co stanowiło dodatkowe zagrożenie dla jednego z funkcjonariuszy.
32 - latka próbowała pogryźć policjanta
Obywatelka Ukrainy, mająca 32 lata, znalazła się w policyjnym areszcie, gdzie musi się teraz liczyć nie tylko z konsekwencjami prawnej odpowiedzialności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale także za znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza. Jej agresywne działania mogą skutkować karą więzienia o maksymalnym wymiarze do trzech lat. Czekamy na wyniki badań, które pozwolą ustalić, jakie stężenie alkoholu miała w organizmie kobieta. Sprawa ta staje się przestrogą przed skutkami prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, a także ilustruje trudną pracę służb porządkowych w sytuacjach nietypowych i wymagających zdecydowanej interwencji.
Historia nietrzeźwej kierującej w Szczekarkowie to przypomnienie, jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo na drodze. Incydent ten pokazuje, że skutki prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu mogą być tragiczne nie tylko dla kierowcy, ale także dla służb interweniujących. Obywatelka Ukrainy teraz musi stawić czoła konsekwencjom prawnej odpowiedzialności, a jej agresywne zachowanie wobec policji stanowi przestrogę dla innych. Dziękujemy służbom za szybką reakcję i skuteczną interwencję w trudnych warunkach.
Źródło: TVN 24, Facebook, Trybuna Polska