Spis treści:
- Nowe zarzuty dla Jacka K.
- Inne osoby zamieszane w sprawę
- Nowe dowody i działania policji
- Konsekwencje dla podejrzanego
Nowe zarzuty dla Jacka K.
We wtorek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Dorota Pelon, poinformowała o postanowieniu uzupełnienia zarzutów wobec Jacka K. Nowe zarzuty, ogłoszone 9 grudnia, dotyczą przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności na szkodę osób małoletnich poniżej 15. roku życia. Oznacza to, że duchownemu zarzuca się teraz cztery takie przestępstwa, każde zagrożone karą od dwóch do 12 lat więzienia.
Podejrzany nie przyznaje się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia, które obecnie podlegają procesowej weryfikacji. Prokuratura podkreśla, że analiza nośników danych należących do Jacka K. oraz działania terenowe policji pozwoliły na ustalenie nowych pokrzywdzonych.
Inne osoby zamieszane w sprawę
Wraz z Jackiem K. zatrzymano dwóch innych duchownych związanych z diecezją sosnowiecką, w tym jednego byłego księdza. Chociaż usłyszeli oni zarzuty, odpowiadają z wolnej stopy. Ich sprawy również pozostają w toku, a działania prokuratury skupiają się na pełnym wyjaśnieniu skali problemu w diecezji.
Na początku listopada uruchomiono w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach, specjalny punkt kontaktowy dla osób pokrzywdzonych i świadków podobnych przestępstw. Inicjatywa ta, ma na celu ułatwienie zgłaszania takich przypadków oraz zebranie dodatkowych dowodów w sprawach związanych z duchownymi.
Nowe dowody i działania policji
Dzięki analizie danych cyfrowych, policja zidentyfikowała kolejne dwie osoby pokrzywdzone.
"Natrafiliśmy na ślady tych osób w życiu podejrzanego i udało nam się potwierdzić, że faktycznie między nimi a podejrzanym dochodziło do zdarzeń, które miały znamiona czynów przeciwko wolności seksualnej" - powiedział Bartosz Kilian z sosnowieckiej prokuratury.
Pokrzywdzone osoby nie zgłosiły się do organów ścigania, a ich personalia ustalono na podstawie materiałów dowodowych.
Śledczy nadal badają szczegóły sprawy, aby dokładnie określić charakter i skalę działań podejrzanego. Wszelkie dowody są poddawane weryfikacji procesowej.
Konsekwencje dla podejrzanego
Ksiądz Jacek K. pozostaje w areszcie od 2 października, kiedy to postawiono mu pierwsze zarzuty. Każde z czterech przestępstw, o które jest oskarżany, może skutkować karą od dwóch do 12 lat więzienia. Trwa śledztwo w tej sprawie.
Źródło: PAP, Polsat News