Spis treści:
- Centrum leczenia oparzeń w Siemianowicach Śląskich
- Działania zabezpieczające w kopalni
- Zagrożenie metanowe w kopalniach
Centrum leczenia oparzeń w Siemianowicach Śląskich
Większość poszkodowanych górników, trafiła do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Łącznie przewieziono tam 9 osób, z czego 5 trafiło bezpośrednio po wypadku. Pozostali zostali przetransportowani później z placówek w Rybniku, Wodzisławiu Śląskim oraz Gliwicach. Stan wszystkich pacjentów jest ciężki - mają poparzenia obejmujące od 30 do 80 procent ciała, a ośmiu z nich dodatkowo doznało oparzeń dróg oddechowych.
Górnicy przeszli wstępne zabiegi, jeszcze w trakcie przyjęcia do szpitala. Obecnie cztery osoby znajdują się na oddziale intensywnej terapii, a pięć pozostałych na oddziale chirurgii. Lekarze podejmują wszelkie możliwe działania, aby ustabilizować stan zdrowia pacjentów. Zmarly mężczyzna, był w bardzo ciężkim stanie. Miał poparzenia głowy trzeciego stopnia, 35 proc. poparzeń ciała oraz silnie uszkodzone drogi oddechowe. Poszkodowani pacjenci są w wieku od 29 do 50 lat.
Działania zabezpieczające w kopalni
Po wypadku, w rejonie zapalenia się metanu wstrzymano wszelkie prace górnicze. Zagrożenie pożarowe wciąż się utrzymuje, dlatego zdecydowano o budowie izolacyjnych tam przeciwybuchowych w wyznaczonych wyrobiskach. Strefa zagrożenia obejmuje miejsce, w którym doszło do zapalenia, oraz sąsiednie korytarze wydobywcze.
Jak poinformował wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej ds. technicznych i operacyjnych Adam Rozmus, trwa analiza przyczyn wypadku.
"Będzie to przedmiotem dalszego postępowania, zarówno ze strony przedsiębiorcy, jak i organów nadzoru górniczego. Ze wstępnych informacji mówimy o zapaleniu metanu, natomiast w pewnej odległości od pracującej maszyny. (...) Obserwując monitoring sieci wentylacji w tym rejonie, widzimy podniesiony poziom tlenku węgla, który może świadczyć o sytuacji pożarowej" - przekazał Adam Rozmus
Zagrożenie metanowe w kopalniach
Zapalenia i wybuchy metanu, należą do najczęstszych przyczyn wypadków w kopalniach na całym świecie. Metan to bezbarwny, bezwonny gaz, który w odpowiednich stężeniach z powietrzem staje się mieszaniną wybuchową. Do zapłonu wystarczy iskra, która może powstać w wyniku pracy urządzeń lub uderzenia skał. Stężenie metanu w powietrzu na poziomie 4-15 procent, stanowi realne zagrożenie wybuchem.
Na terenie śląskich kopalń, zapalenia metanu zdarzają się stosunkowo często, ale w większości przypadków nie powodują poważnych skutków. Różnią się one od wybuchów, brakiem gwałtownych eksplozji i podmuchów. Mimo to wymagają natychmiastowych działań zabezpieczających oraz ścisłej kontroli.
Dokładne przyczyny wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice, będą przedmiotem szczegółowego dochodzenia prowadzonego przez organy nadzoru górniczego.
Źródło: RMF24, Polsat News