Spis treści:
- Pożar objął cały budynek przed przyjazdem służb
- Ofiary tragedii - ojciec i trójka dzieci
- Przyczyna pożaru nadal nieznana
Pożar objął cały budynek przed przyjazdem służb
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie krótko po północy. Zgłoszenie dotyczyło pożaru domu jednorodzinnego, w którym mieszkała 6-osobowa rodzina. Na miejsce zadysponowano jednostki z kilku powiatów, w tym z powiatów opolskiego i kraśnickiego. Po przybyciu strażaków okazało się, że ogień objął cały budynek. W akcji uczestniczyło 70 strażaków.
Ofiary tragedii - ojciec i trójka dzieci
Po zakończeniu akcji gaśniczej służby przystąpiły do przeszukiwania zgliszcz. W środku znaleziono ciała czterech osób:
" Niestety, to się potwierdziło. Znaleźliśmy ciała trójki dzieci poniżej 15. roku życia oraz ponad 45-letniego mężczyzny, ich ojca "- poinformował st. kpt. Rafał Dobraczyński z Komendy Powiatowej PSP w Opolu Lubelskim.
Funkcjonariusze potwierdzili, że w chwili wybuchu pożaru cała rodzina znajdowała się w domu.
Aspirant Sławomir Malinowski ze stanowiska kierowania KP PSP Opole Lubelskie potwierdził, że w pożarze zginął dwuletni chłopiec oraz dwie dziewczynki - czteroletnia i 11-letnia. Matka wraz z synem zdążyli ewakuować się z budynku.
"Z budynku ewakuowała się 39-letnia matka oraz 14-letni syn. Ze wstępnych informacji wynika, że 45-letni ojciec też wydostał się na zewnątrz, ale wrócił do domu po trójkę dzieci "- powiedział
Przyczyna pożaru nadal nieznana
Na miejscu pracują biegli z zakresu pożarnictwa wraz z policją, którzy mają wyjaśnić przyczynę tragedii. Na chwilę obecną, nie są znane szczegóły dotyczące okoliczności wybuchu pożaru. Prawdopodobną przyczyną mogło być urządzenie, którym dogrzewany był dom. Strażacy w dalszym ciągu, pracują na miejscu zdarzenia.
Źródło: TVN 24, Polsat News